Wkrótce rozpoznie sie nowyrok szkolny. Czasami zdarza się, że dostajemy klasę po innym nauczycielu /mam na myśli nauczanie zintegrowane/ i musimy stanąć jako "nowi" przed zgraną klasą. W takiej sytuacji bardzo ważne jest pierwsze wrażenie jakie zrobimy na naszych uczniach i ich rodzicach. Warto również wykorzystać dzień 1 września na poznanie imion dzieci, dowiedzieć się czegoś o ich rodzinach, poznać sposób wypowiadania się.... .
W takiej sytuacji ja opracowałam swój scenariusz na rozpoczęcie nowego roku szkolnego w II klasie. Dodatkowo chciałam przedstawić klasę dwu nowym uczniom, pragnęłam by poznali choć niektórych kolegów i by poczuli się częścią tej klasy. Zajęcia udały mi się, dzieci wyszły z klasy uśmiechnięte i zadowolone. Ja zebrałam sporo informacji o klasie. Publikuję ten scenariusz z nadzieją, że komuś spodoba się któryś z elementów lekcji i wykorzysta go na swoich zajęciach
ROZPOCZĘCIE ROKU SZKOLNEGO
Scenariusz zajęcia integrującego w kl.II – nowa wychowawczyni i dwóch nowych uczniów. Czas trwania: ok. 90 min. Potrzebne rekwizyty: · kłębek wełny, · „identyfikatory” dla każdego dziecka /np. biały motyl z bloku technicznego, na którym wypisane jest imię i nazwisko dziecka/, · kolorowe kredki w kubeczkach. Cel zajęcia: · zapoznanie się nowej wychowawczyni z klasą, · wprowadzenie w zgraną klasę dwóch nowych uczniów. Przebieg zajęcia: 1. Spotkanie ogólne w sali (rodzice, uczniowie, wychowawca) - powitanie, - przedstawienie się wychowawczyni, - proszę dzieci, by kolejno wstały, przedstawiły się, razem ze mną podeszły do rodzica – witam się z każdym z rodziców, - podanie planu lekcji rodzicom. 2. Zabawy z dziećmi w sali, w kole, na dywaniku. Nauka piosenki, poznanie i zapamiętanie imion dzieci.
Izwrotka: „Kto ma niebieskie oczy ma wstać x 3 bo chcemy go powitać i jego imię znać” W kolejnych zwrotkach zielone oczy, brązowe oczy, długie włosy, jasną skórę, czerwone buty, lubi się uśmiechać... i tak dalej. Dzieci o takich cechach wyglądu /lub charakteru/ wstają i mówią „Cześć. Mam na imię ...” Nauczycielka stara się zapamiętać imiona dzieci. Po prześpiewaniu 3-5 zwrotek piosenki wychowawczyni rozdaje identyfikatory właściwym dzieciom – na tyle na ile pamięta. Gdy któregoś dziecka nie zapamiętała, korzysta z podpowiedzi uczniów. Zajęcia z kredkami: - Nauczycielka wyjaśnia dzieciom na czym polega zabawa: Będziemy ozdabiać wizytówki, które w ciągu najbliższego tygodnia będziemy nosić w czasie zajęć. Nie spieszymy się. Na każdej wizytówce rysujemy mały, kolorowy element: kwiatek, kropeczkę, uśmiech.... Wykonujemy go starannie i ładnie. - rozdaję kredki, dzieci siadają w kole i „ taśmowo” ozdabiają wizytówki drobnym, kolorowym elementem, przekazując je sobie zgodnie z ruchem zegarowym; - nauczyciel chodzi między dziećmi i pilnuje by to co rysują dzieci było wykonane starannie /uczniowie mają tendencję do przyspieszania tempa „kto szybciej” i np. rysują długą, czarną kreskę- trzeba nad tym zapanować by wizytówki były ładne i by dzieci czuły się dobrze nosząc taką wizytówkę przez tydzień/ - zbieram wizytówki, mieszam je, dzieci losują jedną i na dany znak grzecznie wręczają wizytówkę właściwej osobie (wcześniej omawiamy co to znaczy „grzecznie wręczają”, dzieci proponują właściwe formy). Nauczycielka pomaga dzieciom przypiąć wizytówki agrafką. Opowiadamy o sobie: - siadamy w koło na krzesełkach i bawimy się dużym kłębkiem wełny - nauczyciel trzymając kłębek opowiada krótko o sobie /lata pracy w szkole, rodzina, własne dzieci/ , następnie trzyma mocno w ręku koniec nitki i rzuca kłębek do ucznia wymieniając jego imię, - każde dziecko wywołane, które złapało kłębek , mówi o sobie kilka zdań (rodzeństwo, zainteresowania), -rzucając kłębek do następnego kolegi dziecko trzyma nitkę w ręku/nie puszcza jej/, w ten sposób powstaje pajęczynka, - gdy wszyscy powiedzieli o sobie kilka informacji i są już wplecieni w „pajęczynkę” – kłębek powoli wraca od dziecka do dziecka w klejności odwrotnej niż rzucano początkowo tak, by nawinąć nitkę na kłębek i rozplątać „pajęczynkę”. 3. Pożegnanie. - dziękuję dzieciom za spotkanie, zapraszam na następny dzień, - ustawiam dzieci w długim rządku, sama staję ostatnia, podchodzę do dziecka z prawej strony, podaję mu rękę i żegnam je po imieniu, przechodzę do kolejnego dziecka przesuwając się w prawo i żegnam się z nim. Gdy podejdę do czwartego ucznia, drugi żegna się z trzecim. W ten sposób powoli tworzą się dwa szeregi. Kiedy dojdę do pierwszego dziecka, staję naprzeciw niego i zatrzymuję szeregi – w ten sposób każde dziecko pożegnało się z każdym kolegą/koleżanką.
Piosenka „Kto ma...” pochodzi ze zbioru „Ruch i piosenka dla najmłodszych” M. Bogdanowicz, Fokus 2001, str. 22.
Opracowała: mgr Ewa Stoińska
|